Pijany z sądowym zakazem uciekał przed policją
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, bez prawa jazdy i na zakazie odpowie 30-letni obywatel Ukrainy. Ponadto mężczyzna poniesie konsekwencje za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Badanie wykazało, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na podstawie obowiązujących przepisów kierowca, który zignoruje wezwanie policjantów do zatrzymania może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
We wtorkowe popołudnie dyżurny grójeckiej jednostki został powiadomiony, że kierowca jadący samochodem renault w miejscowości Kolonia Bądków spowodował kolizję i odjechał. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy wykonując czynności na miejscu zdarzenia zauważyli przejeżdżające auto sprawcy. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe jednocześnie nakazując zatrzymanie się pojazdu. Pomimo wyraźnie dawanych znaków pojazd nie zatrzymał się, a kierujący zwiększył prędkość usiłując uciec.
Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, który kilka kilometrów dalej w Jakubowie zatrzymał pojazd i próbował uciec pieszo. Mężczyzna został zatrzymany i obezwładniony. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu. Gdy policjanci sprawdzili go w policyjnym systemie, okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania, ma natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2022 roku.
Za swoje niebezpieczne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Usłyszał już zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i mimo zakazu oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Ponadto odpowie za spowodowanie kolizji drogowej na stacji paliw w Kolonii Bądków. Za te czyny może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
kom. A. Wójcik