Nasi idealni towarzysze zawsze mają cztery łapy…
Naukę w szkole policyjnych psów rozpoczęła ROKSA - to nazwa służbowa owczarka niemieckiego, który wraz z przewodnikiem sierż. Łukaszem Rolą przebywa obecnie na kilkumiesięcznym szkoleniu w Sułkowicach.
Po ukończeniu szkolenia przewodnik wraz z czworonogiem powrócą do Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, gdzie będą pełnić służbę. Pięknie umaszczona suczka maści wilczastej będzie uczyła się m.in. jak niezawodnie tropić ślady, bronić swojego opiekuna i ścigać uciekających przestępców. Dla sierż. Łukasza Roli to pierwszy pies, a więc nauka będzie podwójna. Przewodnik również musi nauczyć się rozumieć swojego czworonożnego przyjaciela, poznawać zasady prawidłowego żywienia i dbania o jego dobrostan.
ROKSA bardzo dużo już umie dzięki pracy włożonej przez hodowcę, od którego została zakupiona. Pies zanim trafi do Policji, spędza u hodowcy 1-2 lata. To bardzo ważny czas w życiu zwierzęcia. Poznaje pracę, zabawę, pierwsze komendy, uczy się posłuszeństwa, obcowania z ludźmi. ROKSA jest bystra, pewna siebie, bardzo aktywna i energiczna, widać, że lubi pracować z człowiekiem. Taki właśnie musi być policyjny pies pracujący. Suczka zanim została zakwalifikowana na kurs, przeszła kilkuetapowe testowanie przez instruktorów w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Próby dotyczyły m.in. sprawdzenia odporności na strzały, huki, odwagi psa, poziomu agresji, pasji do aportowania, ale też opanowania. Policyjny pies musi być przede wszystkim przewidywalny, nie może stanowić zagrożenia. Musi też potrafić doskonale wykonywać wszystkie komendy. Także te bezgłośne, wydawane gestem. Dlatego selekcja psów jest bardzo ważnym etapem. ROKSA uzyskała maksymalną ilość punktów, zapowiada się zatem rewelacyjnie. Łukaszowi życzymy powodzenia w szkole i przyjaźni na całe życie. Z niecierpliwością czekamy na ich powrót.
Wydział Prewencji KWP/ES