Aktualności

Złodziej przyczepki wpadł w lesie – miał narkotyki i był poszukiwany

Data publikacji 24.02.2025

Policjanci z Pilawy szybko rozwiązali sprawę kradzieży przyczepki samochodowej wartej 5 tys. zł. Złodziej, który usunął zabezpieczenia i odjechał z łupem z miejsca przestępstwa, nie cieszył się długo wolnością. Podczas zatrzymania okazało się, że oprócz kradzieży miał na sumieniu znacznie więcej.

Policjanci z Posterunku Policji w Pilawie pracowali nad sprawą kradzieży przyczepki samochodowej wartej 5 tys. zł. W zawiadomieniu, złożonym na początku lutego br., pokrzywdzony wskazał, że nieznany sprawca z parkingu przy dworcu PKP ukradł pozostawiony tam przez niego pojazd.

Policjanci ustalili, że sprawca w nocy zdjął specjalne blokady, wypchnął przyczepkę w miejsce, które znajduje się poza zasięgiem monitoringu, a później podczepił do swojego auta i odjechał. Niedługo później policjanci z Posterunku Policji w Sobolewie na swoim terenie odnaleźli porzucony pojazd.Na podstawie analizy zgromadzonych informacji policjanci wytypowali sprawcę kradzieży i podjęli działania zmierzającego do jego zatrzymania. 

Doszło do tego kilka dni później (20.02). Funkcjonariusze zostali powiadomieni o podejrzanie zachowującym się kierowcy citroena, który zaparkował pojazd w lesie w Rębkowie i od dłuższego czasu z niego nie wysiadał. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali tam 32-letniego mieszkańca powiatu ryckiego, którego wcześniej typowali jako sprawcę kradzieży przyczepki. Mężczyzna od razu został zatrzymany. Okazało się, że oprócz kradzieży miał na sumieniu znacznie więcej. 32-latek posiadał przy sobie amfetaminę. Był też poszukiwany przez sąd w Siedlcach do odbycia kary pół roku pozbawienia wolności za przestępstwo stalkingu.

32-latek usłyszał zarzut kradzieży i posiadania narkotyków. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił także na przedstawienie mu zarzutu kierowania pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu. Podejrzany przyznał się do popełnienia tych przestępstw. Grozi mu 5 lat więzienia. W sobotę (22.02) został doprowadzony do zakładu karnego.

podkom. Małgorzata Pychner

Powrót na górę strony