Aktualności

Pijany rowerzysta to zagrożenie. Nie tylko dla innych, ale przede wszystkim dla siebie

Data publikacji 10.03.2025

Każdy nietrzeźwy kierowca może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Nie ma tutaj znaczenia, czy jest to kierujący samochodem, motocyklem, rowerem czy innym pojazdem. W przypadku pijanego rowerzysty największe zagrożenie stwarza on jednak dla samego siebie. Każde zdarzenie drogowe, nawet bez udziału drugiego pojazdu, może przypłacić poważnymi obrażeniami.

W miniony czwartek (6.03) po godzinie 18 w Łaskarzewie na jednej z ulic policjanci zatrzymali do kontroli drogowej dwóch rowerzystów. Ich tor jazdy wskazywał, że mogą być nietrzeźwi. Podczas legitymowania policjanci wyczuli od kierujących alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia policjantów. Jeden z mężczyzn miał ponad 1,5, a drugi prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Wczoraj (9.03) w Żelechowie około godz. 23 na ulicy Długiej policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego rowerzystę, który miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.

Przypominamy, że za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, wysoka grzywna, a nawet zakaz kierowania jednośladami. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości mandat wynosi 2500 zł.

Ostatnie ciepłe dni sprawiły, że na drogach znowu pojawiło się więcej rowerzystów. Pamiętajmy, że zaliczają się oni do niechronionych uczestników ruchu drogowego. Ich udział w nawet niegroźnie wyglądającym wypadku może zakończyć się dla nich poważnym kalectwem, a nawet śmiercią. Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Apelujemy o rozsadek na drodze - nie tylko po to, by uniknąć wysokiego mandatu.

podkom. Małgorzata Pychner

Powrót na górę strony