Trzymał kanister z benzyną i groził podpaleniem
Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 69-latka, który znęcał się nad członkami rodziny oraz naraził ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Przed zatrzymaniem sprawca oblał posesję benzyną i groził, że wszystko podpali. Policjanci wspólnie ze strażakami ujęli mężczyznę z kanistrem i zapalniczką w rękach.
Kilka dni temu (8.03) policjanci zostali wezwani do awantury domowej w jednej z miejscowości w gminie Trojanów. Sprawca groził domownikom pozbawieniem życia. Ze zgłoszenia wynikało, że nietrzeźwy mężczyzna jest agresywny i grozi, że "puści wszystko z dymem, ma też przy sobie nóż".
Na miejsce przyjechali policjanci i strażacy z OSP i PSP. Mężczyzna był przed domem. Miał przy sobie zapalniczkę i kanister z benzyną. Na widok służb krzyczał, żeby nikt się nie zbliżał, bo wszystko podpali i zaczął rozlewać wokół siebie paliwo. Strażacy i policjanci wykorzystali chwilę nieuwagi mężczyzny i obezwładnili go. 69-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu.
Zgromadzony w tej sprawie materiał pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów znęcania się nad członkami rodziny i narażenia ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Prokurator na wniosek policjantów dochodzeniowo–śledczych, skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec sprawcy jako środka zapobiegawczego tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował 69-latka na trzy miesiące.
Podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Małgorzata Pychner