Aktualności

W alkomacie prawie zabrakło skali… Mężczyzna z fiata miał ponad 4 promile

Data publikacji 24.03.2025

Zgłoszenie brzmiało, jak kolejny przypadek nietrzeźwego kierowcy, który spowodował kolizję. Jednak to, co zastali na miejscu policjanci przerosło ich najśmielsze oczekiwania.

W niedzielę (23.03) tuż przed godz. 14 policjanci zostali wezwani na interwencję do miejscowości Rębków ul. Starowiejska. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny pod wpływem alkoholu, który miał uderzyć pojazdem w sklep i uciec.

Policjanci w pobliżu miejsca zdarzenia zatrzymali opisanego przez świadków mężczyznę. Okazał się nim 30-letni obywatel Ukrainy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierował on fiatem, którym zatrzymał się przy sklepie. Jego zachowanie doprowadziło do tego, że samochód stoczył się i uderzył w stojak rowerowy. Jak się okazało 30-latek miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. To poziom, przy którym większość ludzi traci przytomność, a niektórzy walczą o życie. Mężczyzna natomiast nie tylko trzymał się jakoś na nogach, ale także prowadził auto, a potem chciał uciec z miejsca zdarzenia.

Policjanci zatrzymali 30-latka i doprowadzili go do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

pokom. Małgorzata Pychner

Powrót na górę strony