Kontrola drogowa zakończona zatrzymaniem. Kierowca udawał kogoś innego i miał narkotyki
Podczas kontroli drogowej policjanci wyczuli zapach marihuany w fordzie prowadzonym przez 29-latka. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna początkowo podał dane brata, by ukryć brak prawa jazdy. Został zatrzymany, a jego krew poddano badaniom na obecność narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (19.04) około godz. 23 w Pilawie na ulicy Wojska Polskiego. Policjanci wyczuli charakterystyczną woń marihuany z wnętrza kontrolowanego pojazdu marki ford. Podczas przeszukania samochodu i kierowcy funkcjonariusze znaleźli pudełko z zawartością suszu roślinnego oraz woreczek z białym proszkiem. Wstępna analiza zabezpieczonych substancji wykazała, że to marihuana i amfetamina.
Początkowo kierowca udawał kogoś innego. Podał policjantom dane swojego brata, jednak funkcjonariusze nie dali się zwieźć. Szybko ustalili, że to 29-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, który chciał ukryć fakt, że nie posiadał uprawnień do kierowania. Był trzeźwy, jednak policjanci pobrali od niego krew do badań w celu ustalenia, czy nie kierował pojazdem znajdując się pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych.
29-latek trafił do policyjnego aresztu. Przed sądem odpowie za przestępstwo narkotykowe oraz wykroczenie drogowe. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.
podkom. Małgorzata Pychner