Prędkość ma swoją cenę. „Nie chcemy przychodzić do kolejnych domów z tą najgorszą wiadomością…”
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 22-letnią kierującą audi, która jechała z prędkością112 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 km/h. Kobieta straciła prawo jazdy na 3 miesiące, a jej sprawa trafi do sądu. Policjanci przypominają, że prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych i apelują: zwolnij – nie ryzykuj tego, co najważniejsze.
Wczoraj (1.06) funkcjonariusze garwolińskiego ruchu drogowego podczas służby z wykorzystaniem miernika prędkości w Sulbinach na ulicy Leśnej zatrzymali do kontroli 22-letnią kierującą samochodem marki Audi. Kobieta jechała 112 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie dodatkowo obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 km/h. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 22-latki z powiatu garwolińskiego i sporządzili dokumentację do skierowania wniosku o ukaranie do sądu.
Policjanci każdego dnia patrolują drogi, obserwują ruch, kontrolują prędkość. - Nie robimy tego, by uprzykrzyć życie. Robimy to, bo zbyt często jesteśmy świadkami tragedii, których można było łatwo uniknąć – mówi podkom. Krzysztof Sykuła Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego garwolińskiej komendy.
Za każdym razem, gdy jedziesz szybciej niż powinieneś, ryzykujesz nie tylko swoim życiem, ale też życiem niewinnych ludzi – dzieci, które wracają ze szkoły, starszych osób przechodzących przez pasy, innych kierowców, którzy po prostu chcą dojechać bezpiecznie do domu.
- Widzieliśmy skutki tych decyzji. Blachy poskręcane jak papier. Dziecięce zabawki leżące obok przewróconego fotelika. Rodziny, które już nigdy nie będą takie same. Wszystko przez kilka kilometrów więcej na liczniku. Prędkość zabija. A najgorsze jest to, że wypadków z nadmierną prędkością prawie zawsze dało się uniknąć. Wystarczyło zdjąć nogę z gazu. Nie chcemy przychodzić do kolejnych domów z tą najgorszą wiadomością. Nie chcemy identyfikować ciał przygniecionych metalem. Dlatego prosimy - zwolnij. Nie dla nas. Dla siebie i dla tych, którzy na Ciebie czekają – dodaje podkom. Sykuła.
podkom. Małgorzata Pychner