Ignorują prawo, ryzykują życiem innych. Dawaj kierowcy nie zważali na sądowe zakazy
Sądowy zakaz prowadzenia pojazdów to nie przypadek - to wyraźny sygnał, że kierowca stanowi zagrożenie na drodze. To kara dla tych, którzy wcześniej wykazali się skrajną nieodpowiedzialnością: prowadzili po alkoholu, spowodowali wypadki, łamali przepisy. Gdy mimo tego zakazu znów siadają za kierownicą, pokazują, że nie liczą się ani z prawem, ani z ludzkim życiem. Jeden z nich, zatrzymany przez garwolińskich policjantów, w policyjnym areszcie oczekuje na rozpatrzenie sprawy w trybie przyspieszonym. W ciągu 48 godzin zostanie osądzony.
Wczoraj (21 października) przed godziną 18 dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie interweniowali w gminie Górzno. Zgłoszenie dotyczyło podejrzenia prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Funkcjonariusze zatrzymali 49-letniego mężczyznę, który prowadził samochód mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Co więcej - złamał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dzisiaj (22 października) około godziny 10 w Piastowie policjanci zatrzymali 46-latka za przekroczenie prędkości. Szybka weryfikacja w bazach danych ujawniła, że również on złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez sąd w Łukowie. Wyszło także na jaw, że w przeszłości stracił prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości, a także był notowany za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnym areszcie, gdzie oczekuje na rozpatrzenie sprawy w trybie przyspieszonym. W ciągu 48 godzin zostanie osądzony.
Obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oznacza, że osoba nim objęta nie ma prawa kierować żadnym pojazdem mechanicznym. Tego rodzaju zakaz jest konsekwencją poważnych naruszeń przepisów ruchu drogowego, Sąd, wydając takie orzeczenie, uznaje, że kierowca stanowi realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Ponowne prowadzenie pojazdu mimo obowiązującego zakazu świadczy o lekceważeniu obowiązującego prawa oraz braku poszanowania dla życia i zdrowia innych osób. Obecność takiego kierowcy na drodze może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, dlatego też naruszenie sądowego zakazu traktowane jest jako przestępstwo i podlega surowym sankcjom.
podkom. Małgorzata Pychner