Auto stoczyło się i uderzyło w drugi pojazd. Policjanci apelują – parkuj z głową!
Do niecodziennej stłuczki doszło na ulicy Kawaleryjskiej w Garwolinie. Kobieta kierująca volvo nie zaciągnęła ręcznego hamulca w zaparkowanym pojeździe. Auto stoczyło się i uszkodziło nissana. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny. Policjanci przypominają o obowiązku zabezpieczenia parkowanych samochodów.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek około 11.50. Kobieta kierująca volvo zaparkowała swój samochód w miejscu o lekkim nachyleniu. Podczas jej nieobecności auto stoczyło się i uderzyło w zaparkowanego nissana. Na szczęście, w wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny. Jak się okazało 28 – letnia kobieta nie zaciągnęła hamulca ręcznego i pozostawiła pojazd na tzw. luzie.
Pośpiech, roztargnienie – przyczyny mogą być różne. Zaparkowany, ale niezabezpieczony samochód stacza się - w najlepszym wypadku, kilka centymetrów i opiera o krawężnik, a w najgorszym - przejeżdża nawet kilkadziesiąt metrów, a swoją samodzielną jazdę kończy na słupie, ogrodzeniu albo innym samochodzie. Zaciąganie hamulca ręcznego powinno być nawykiem każdego kierowcy.
Policjanci przypominają o obowiązku zabezpieczenia parkowanych samochodów. Przepisy dokładnie regulują kwestie zatrzymania i postoju. Kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku. Za nieprzestrzeganie przepisów grozi mandat w wysokości do 500 zł.
Pamiętajmy, aby wysiadając z samochodu upewnić się, czy pojazd został właściwie zabezpieczony oraz czy nie utrudnia ruchu innym kierowcom i pieszym, a przede wszystkim nie stanowi zagrożenia dla ich zdrowia i życia.
mł. asp. Małgorzata Pychner