Bez kwaśnych min się nie obyło… Policjanci zaskoczyli kierowców w Żelechowie
Jabłko w nagrodę, a cytryna dla kierowcy, który nie przestrzegał przepisów ruchu drogowego. Taką akcję przeprowadzili dzielnicowy z Żelechowa i policjanci ruchu drogowego. W działania zaangażowali się uczniowie klas mundurowych miejscowej szkoły. Wyjątkowo tylko podczas akcji – zamiast mandatu kierujący mieli kwaśne miny. I choć byli zaskoczeni nietypową kontrolą, bez wymówek przyjmowali plastry kwaśnego owocu i… obiecywali poprawę.
Kilka dni temu w Żelechowie na ulicy Długiej dzielnicowy z miejscowego posterunku asp. Przemysław Redzik oraz garwolińscy policjanci ruchu drogowego asp. szt. Witold Kowalski i sierż. szt. Bartłomiej Dadas prowadzili nietypowe kontrole drogowe. Towarzyszyli im uczniowie klas mundurowych Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Lelewela w Żelechowie wraz z opiekunem podinspektorem rezerwy Stanisławem Madejskim.
Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierowcy jadą zgodnie z przepisami, zaś uczniowie nagradzali jabłkiem tych, którzy jechali bezpiecznie. Kierowcy, którzy popełniali wykroczenia dostawali „kwaśne mandaty”. Oprócz tego kontrolowani otrzymywali pamiątkowe dyplomy – jedni w nagrodę za przepisową jazdę, drudzy - na zachętę do przestrzegania przepisów.
Zanim młodzież rozpoczęła akcję na ulicy, dzielnicowy zorganizował dla uczniów pogadankę o bezpieczeństwie, między innymi w ruchu drogowym.
mł. asp. Małgorzata Pychner
