Rowerowi złodzieje zatrzymani. Jeden z nich ukradł, bo nie miał czym wrócić do domu
W ostatnim czasie policjanci ustalili trzech sprawców kradzieży rowerów, którzy poniosą konsekwencje popełnionych czynów. Wiosna sprzyja rowerowym przejażdżkom, dlatego przy tej okazji policjanci apelują, by zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie zabezpieczenie rowerów, które najczęściej giną z klatek schodowych, balkonów, piwnic, garaży, a także ze stojaków rowerowych.
Kilka dni temu (18.04) funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zatrzymali 35-latka. Policjanci ustalili wcześniej, że to właśnie mieszkaniec powiatu garwolińskiego dokonał kradzieży roweru z ulicy Korczaka w Garwolinie. Zawiadomienie o kradzieży pokrzywdzony złożył w Komendzie Powiatowej Policji w Garwolinie na początku kwietnia i oszacował wartość skradzionego mienia na kwotę powyżej 800 zł.
Zatrzymany 35-latek usłyszał zarzut, przyznał się do kradzieży i tłumaczył, że rower porzucił. Podejrzany będzie odpowiadał w warunkach powrotu do przestępstwa. Po wykonaniu czynności w tej sprawie został odwieziony do zakładu karnego, ponieważ sąd wydał wobec niego nakaz doprowadzenia w celu odbycia kary ponad 200 dni pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa przeciwko mieniu.
To nie jedyne zatrzymanie rowerowych złodziei w ostatnim czasie. W połowie kwietnia policjanci patrolowo-interwencyjni odzyskali rower, który został skradziony kilka dni wcześniej spod jednego z bloków w Garwolinie. Podczas patrolu funkcjonariusze zatrzymali na nim sprawcę. Był to 58-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Mężczyzna tłumaczył, że wziął rower, bo nie miał jak wrócić do domu. W jego sprawie policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu, a mienie wróciło do prawowitego właściciela.
Podobny motyw kierował nieletnim, który ukradł rower w Pilawie. 15-latek dojechał nim do oddalonej o kilka kilometrów miejscowości, w której mieszkał. Kiedy rower nie był już mu potrzebny, porzucił go na pobliskiej stacji PKP w powiecie otwockim. Jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Z obserwacji policjantów wynika, że kradzieże rowerów są zazwyczaj przypadkowe. Złodzieje wykorzystują okazję pozostawienia jednośladu na tzw. „chwilkę” bez żadnych zabezpieczeń i nadzoru. Do kradzieży dochodzi także z miejsc, gdzie rowery są przechowywane, czyli z garaży i piwnic. Aby ustrzec się przed takimi zdarzeniami, a jednocześnie ograniczyć ich ryzyko, należy pamiętać o właściwym zabezpieczeniu naszego roweru.
Pamiętaj! Złodziej najczęściej wykorzystuje:
- pozostawienie roweru na niskim balkonie bez dobrego zabezpieczenia,
- pozostawienie roweru na klace schodowej czy w osiedlowym stojaku na rowery,
- pozostawienie roweru na chwilę przed sklepem, barem, budynkiem mieszkalnym,
- pozostawienie otwartych drzwi do garażu, piwnicy, domu lub mieszkania
Więcej porad, jak zabezpieczyć swój rower znajdziesz tutaj.
podkom. Małgorzata Pychner