Aktualności

OSZUSTWA METODĄ "NA AMERYKAŃSKIEGO ŻOŁNIERZA”

Data publikacji 02.10.2020

Policjanci coraz częściej spotykają się z nowymi typami oszustw. Sprawcy wykorzystują różne techniki manipulacji w social mediach, aby wyłudzić od swoich ofiar pieniądze. Jedną z takich metod, jest metoda na tzw. „amerykańskiego żołnierza”.

Na terenie kraju odnotowujemy wiele oszustw na tzw. „amerykańskiego żołnierza”. Schemat oszustwa przedstawia się następująco: Mężczyzna podający się za żołnierza armii amerykańskiej nawiązuje znajomość z kobietą w Internecie. Korespondencję prowadzą za pośrednictwem portalu społecznościowego, komunikatora, a także poczty elektronicznej, piszą przeważnie po polsku. Mężczyzna stara się zdobyć jej zaufanie. W tym celu opowiada jej o swojej rodzinie, przesyła zdjęcia oraz opowiada o swoich planach życiowych i zawodowych. W pewnym momencie twierdzi, że musi wyjechać na misję wojskową do innego kraju. Od tej pory komunikują się już tylko za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Pewnego dnia kobieta otrzymuje wiadomość, że „amerykański żołnierz” przesłał do niej paczkę z rzeczami osobistymi, dokumentami i pieniędzmi. Dla wiarygodności wysyła czasami zdjęcie paczki oraz informuje, że mogą pojawić się jakieś niewielkie opłaty lokalne przy odbiorze przesyłki i ona będzie musiała je uregulować. Następnie po kilku dniach kobieta otrzymuje wiadomość e-mail z innego adresu, że paczka została zatrzymana i aby ją otrzymała, musi dokonać wpłaty pewnej sumy pieniędzy. Wpłata jest głównie na rachunek bankowy w innym kraju i w obcej walucie, przeważnie jest to od kilkuset do nawet kilku tysięcy euro. Po dokonaniu wpłaty, kobieta ponownie otrzymuje maile z prośbą o wpłatę kolejnych sum pieniędzy. Jako powody podawane są np. dodatkowe opłaty celne itp. Dopiero wówczas osoby oszukane orientują się, że najprawdopodobniej padły ofiarą oszusta.

W kontaktach z osobami poznanymi w sieci zachowujmy szczególną ostrożność. Zwłaszcza wtedy, gdy proszą nas o pieniądze. Jeśli zorientujemy się, że padliśmy ofiarą oszusta, trzeba jak najszybciej powiadomić o tym Policję!

 

KPP Przasnysz

kom. Paweł Rykowski

Powrót na górę strony