Pijany uderzył w latarnię i odjechał, zatrzymał go patrol kryminalny - sprawcę czekają teraz surowe konsekwencję karne i finansowe
Ogromną nieodpowiedzialnością wykazał się mieszkaniec powiatu sierpeckiego, który weekend w Sierpcu stracił panowanie nad pojazdem uderzył w latarnię i odjechał. Zatrzymał go patrol wydziału kryminalnego. Badanie alkomatem szybko wskazało przyczynę zdarzenia, mężczyzna miał w swoim organizmie prawie 2 promile alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy i niebawem odpowie za swoje bezmyślne zachowanie przed sądem. Apelujemy o rozsądek i wyobraźnię. Nie zapominajmy, że już sama jazda w stanie nietrzeźwości jest PRZESTĘPSTWEM zagrożonym do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę w godzinach wieczornych sierpeccy policjanci w rejonie przejścia dla pieszych na ul. Narutowicza w Sierpcu, zauważyli poruszający się uszkodzony pojazd . Niezwłocznie dokonali zatrzymania kierującego. Po podejściu do pojazdu funkcjonariusze od mężczyzny siedzącego za „kółkiem” Golfa wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało że ma on w organizmie prawie 2 ( dwa) promile alkoholu.
Jak ustalili sierpeccy policjanci, 37- letni mieszkaniec pow. sierpeckiego samochód, którym jechał uszkodził w wyniku uderzenia w latarnię.
Po wytrzeźwieniu kierujący golfem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym w wysokości 1100 zł.
Jednak to nie koniec jego problemów, mężczyźnie już zatrzymano prawo jazdy i usłyszał on zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za który grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Nie obejdzie się też bez wysokiej grzywny i kilkuletniego zakazu prowadzenia pojazdów.
Autor> mł. asp. Katarzyna Krukowska