Pijany i bez uprawnień wsiadł za „kółko” volkswagena
Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Wiedzą o tym doskonale sierpeccy policjanci, którzy codziennie prowadzą liczne kontrole trzeźwości zmotoryzowanych. W weekend majowy policjanci zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Nie ma i nie może być przyzwolenia na takie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.
Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach związanych za jazdę po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają. W ostatnich dniach praktycznie codziennie, tylko na drogach powiatu sierpeckiego , policjanci zatrzymują kolejnych nietrzeźwych kierowców. Dzieje się tak pomimo świadomości zagrożeń, jakie powodują pijani za kierownicą oraz konsekwencji prawnych. Każda osoba, która piła wcześniej alkohol i decyduje się wsiąść za kierownicę, to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla siebie, a także pozostałych uczestników ruchu drogowego. Aby takich przypadków było jak najmniej, policjanci każdego dnia kontrolują trzeźwość wielu kierowców.
W wczoraj w Sierpcu na ul. Targowej po anonimowym zgłoszeniu policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki volkswagen. Badanie alkomatem potwierdziło , że mieszkaniec powiatu sierpeckiego jest pod wpływem alkoholu. Urządzenie w organizmie 38-latka wykazało ponad 2 promila alkoholu.
Mężczyzna wykazał się przede wszystkim skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem zdrowego rozsądku. Tym razem jednak niebezpieczna jazda została w porę przerwana. Ponadto w trakcie kontroli ustalono , że 38-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz czekają go surowe konsekwencje prawne. Za swoje czyny odpowie przed Sądem.
Pamiętajmy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości to jedno z największych przestępstw drogowych, za co kodeks karny przewiduje do 2 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie orzeka zakaz kierowania pojazdami na okres nie krótszy niż 3 lata oraz świadczenie pieniężne nie niższe niż 5 tys. złotych.
Autor. mł.asp. Katarzyna Krukowska