Aktualności

Chciał kupić auto i padł ofiarą oszustwa-policja ostrzega!

2500 złotych stracił mieszkaniec naszego powiatu, który postanowił kupić samochód wystawiony do sprzedaży w Internecie na jednym z portali aukcyjnych. Mimo wpłaconej zaliczki wymarzone BMW do niego nie trafiło. Co istotne – kupujący widział auto tylko w cyberprzesterzeni, i tam też stracił przelaną na zakup auta zaliczkę. Sprawą zajęli się już sierpeccy policjanci. Bądźmy ostrożni na różnego rodzaju ,,okazję”, których wartość znaczącą odbiega od średniej wartości rynkowej podobnych produktów.

W zeszłym tygodniu do Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu  zgłosił się 23 – letni mieszkaniec naszego powiatu, który powiadomił, że został oszukany podczas zakupu samochodu.

Młody mężczyzna poinformował , że zainteresował się zamieszczonym na portalu aukcyjnym ogłoszeniem o sprzedaży samochodu marki BMW w bardzo atrakcyjnej cenie. Auto z 2004 roku wystawione było za kwotę 5000 złotych i  według zapewnień osoby sprzedającej było nim bardzo duże zainteresowanie, dlatego potrzebował on zaliczki. Mężczyzna po rozmowie ze sprzedającym postanowił  kupić auto.

Na poczet transakcji na podane przez sprzedającego konto mężczyzna wpłacił zaliczkę w kwocie 1000 złotych.  Odbiór samochodu miał nastąpić następnego dnia po wpłacie zaliczki w Bydgoszczy. W umówionym dniu z mężczyzną skontaktował się sprzedający i poprosił o kolejne pieniądze na paliwo. 23-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego przelał kolejne pieniądze, ale mężczyzna na spotkanie nie dotarł.

Po przelaniu na konto sprzedajacego, łącznie 2500 złotych, kontakt z nim się ,,urwał” i do chwili obecnej mężczyzna nie otrzymał  auta, ani też zwrotu zaliczki.

Podany przykład pokazuje, z jakim ryzykiem muszą liczyć się osoby dokonujące zakupów za pośrednictwem sieci. Apelujemy o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających.

Kupując przedmiot za kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych być może należałoby się zastanowić nad ,,poświęceniem” kilkuset złotych, pojechaniu na miejsce i sprawdzeniu, czy taki pojazd w ogóle istnieje.

Nie wierzmy także w tzw. ,,super okazje”. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej już powinien wzbudzić naszą czujność.

 

Autor: asp. Katarzyna Krukowska

Powrót na górę strony