Policjanci z Sokołowa Podlaskiego podczas służby na Dolnym Śląsku pomogli 72-latkowi z silną hipoglikemią
Dwoje policjantów z sokołowskiej komendy oddelegowanych do wsparcia dolnośląskiej Policji w działaniach związanych z powodzią, uratowało życie 72-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło 7 października około godziny 17 na jednej z ulic Kłodzka. Idący chodnikiem 72-latek nagle upadł i dostał silnego ataku hipoglikemii. Mundurowi wezwali medyków, a sami nie pozwoli na utratę świadomości mężczyźnie.
W trakcie pełnienia służby w Kłodzku, podczas ręcznej regulacji ruchem, policjanci z sokołowskiej drogówki st. sierż. Emilia Chudzik-Lipka i sierż. szt. Kamil Krasnodębski zauważyli mężczyznę, który idąc chodnikiem nagle przewrócił się na jezdnię. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i podbiegli do leżącego. Na ich oczach mężczyzna co chwilę tracił przytomność. Szybko wezwali pomoc medyczną, jednocześnie monitorując stan 72-latka i starając się utrzymać go przy świadomości do momentu przyjazdu ratowników medycznych.
Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego okazało się, że mężczyzna doznał silnego ataku hipoglikemii, czyli gwałtownego spadku poziomu cukru we krwi. Jak podkreślili medycy, gdyby nie szybka reakcja policjantów, mężczyzna mógłby nie przeżyć.
Dzięki ich natychmiastowej interwencji i profesjonalnym działaniom udało się uratować życie 72-latka. W ten sposób funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie po raz kolejny udowodnili, że hasło „Pomagamy i chronimy” to nie tylko motto, ale także realne działania na co dzień.
Autor: mł. asp. Aleksandra Siemieniuk/KPP w Sokołowie Podl.