Aktualności

KOLEJNI PIJANI KIEROWCY WYELIMINOWANI Z RUCHU

Data publikacji 15.03.2020

Nie zrażają ich zaostrzone przepisy i związane z nimi wysokie kary grzywny. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka kara grzywny, kara ograniczenia wolności, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 2 i zakaz prowadzenia pojazdów na kilka lat. Mimo intensywnych działań prewencyjno-kontrolnych ,,Alkohol i Narkotyki” czy ,,Trzeźwość Stop” wielu nieodpowiedzialnych kierowców nadal wsiada za kierownicę po alkoholu.

W minionym tygodniu kolejni nietrzeźwi kierowcy zostali wyeliminowani z ruchu.

 

Na słowa uznania zasługuje postawa mieszkanki Sokołowa Podlaskiego, która przyczyniła się do wyeliminowania kolejnego nietrzeźwego kierowcy z dróg powiatu sokołowskiego.

 

W środę 12.03 w godzinach popołudniowych kobieta jadąc ul. 550-lecia w Sokołowie Podlaskim zauważyła  pojazd marki Citroen Berlingo, którego jazda wskazywała, że kierujący może znajdować się pod działaniem alkoholu. Kobieta o powyższym fakcie powiadomiła policję. Dzięki szybkiej reakcji, już po kilku minutach policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, który jechał pomimo przebitej przedniej opony. Od kierowcy mundurowi wyczuli silną woń alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna, 52-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy, a jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Dzięki wzorowej postawie kobiety, pijany kierowca nie zdążył wjechać do centrum miasta.

 

Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.

 

Na kolejną pochwalę zasługuje postawa mieszkanki gminy Sterdyń. Widząc pijanego kierowcę powiadomiła policję. Sama próbowała go zatrzymać, jednak mężczyzna odjechał.

 

W sobotę 14. marca około godziny 13.10 w miejscowości Sterdyń kierujący pojazdem Opel Vectra, wjechał w skwer przy Urzędzie Gminy, uszkodził ogrodzeni i odjechał z miejsca. Aby zatrzymać pijanego kierowcę, w okolicę ucieczki zostały skierowane trzy radiowozy. Podczas poszukiwań opla policjanci na trasie Sterdyń-Kosów Lacki, w miejscowości Grądy ujawnili poszukiwany pojazd oraz kierującego nim 37-letniego mieszkańca powiatu pruszkowskiego. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że kierowca w wydychanym powietrzu miał prawie 2,5 promila. Ponadto mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a pojazd nie posiadał badań technicznych. Jak powiedział policjantom jechał właśnie do domu. Do miejsca zamieszkania miał jeszcze blisko 150 km. Aż strach pomyśleć, co by się mogło wydarzyć, jakby taki kierowca nie został wyeliminowany z drogi.

 

Zanim auto bezmyślnego kierowcy trafiło na policyjny parking, policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu pojazdów. Zderzyły się volvo S80 i toyota avensis. Okazało się, że podczas wyprzedzania volvo uderzyło w toyotę. Po zderzeniu toyota odbiła się na przydrożny parking, a volvo przejechał na lewą stronę i uderzył w ogrodzenie posesji. Do szpitala zostało zabranych łącznie pięć osób – kierowca volvo i cztery osoby z toyoty.

 

Od 49-letniego kierowcy volvo, wyczuwalna była woń alkoholu. Została od niego pobrana krew do badań. Pozostali uczestnicy, byli trzeźwi.

 

Niedługo po tym wypadku, mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie. Kierujący pojazdem marki Renault Master znajdując się pod działaniem alkoholu wjechał w słup trakcji elektrycznej. Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący 55-letni mężczyzna jadąc ul. Wolności od strony ul. Kilińskiego, po dojechaniu do skrzyżowania z ul. Lipową postanowił w nią skręcić. W trakcie wykonywania skrętu w prawo nie wyrobił się, zjechał na prawe pobocze i uderzył w słup. Na miejscu wymagana była szybka interwencja pogotowia energetycznego, gdyż przełamany słup zagrażał bezpieczeństwu osób. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile alkoholu. Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.

 

Teraz nieodpowiedzialni kierowcy za swoje zachowanie odpowiedzą przed Sądem.

Apelujemy do wszystkich kierowców o zdrowy rozsądek, bo podczas jazdy w stanie nietrzeźwości narażamy nie tylko swoje życie, ale również życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Wszystkim osobom, które przyczyniają się do eliminowania nietrzeźwych kierowców z naszych dróg, bardzo dziękujemy.

 

asp. Jakub Więsak

 

 

Powrót na górę strony