107 km/h przez obszar zabudowany to stanowczo za dużo
Utrata prawa jazy na 3 miesiące, grzywna i punkty karne to skutki jazdy z nadmierną, rażącą prędkością w obszarze zabudowanym. Policjanci apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek. Dziś kolejny kierowca stracił swoje prawo jazdy. Mieszkaniec powiatu siedleckiego pędził przez obszar zabudowany z prędkością 107 km/h.
Prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych i skalę ich skutków. Jako najbardziej śmiercionośna przyczyna wypadków zagraża nie tylko kierującym i ich pasażerom ale również pieszym. W przypadku potrąceń pieszych, już nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach.
Nie wszyscy jednak o tym pamiętają – przykładem jest dzisiejsza kontrola prędkości podjęta przez policjantów drogówki w miejscowości Bielany Żyłaki (gm. Boelany). Kierujący hondą – mieszkaniec powiatu siedleckiego rażąco naruszył przepisy drogowe, poruszając się z prędkością 107 km/h w obszarze zabudowanym, na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące, mandatem karnym, a do konta kierowcy dopisano 10 pkt. karnych.
Przypominamy, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejne zatrzymanie bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu. Ponadto gdy kierowca na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi samochód, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
asp. Jakub Więsak