Zaczęło się od kolizji
We wtorek (25.02) do dyżurnego białobrzeskiej Policji wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym, który miał miejsce w Nowym Kiełbowie. Według relacji zgłaszającego kierujący był zakleszczony w pojeździe, nie mógł z niego wysiąść. Jednak gdy na miejsce dojechał patrol ruchu drogowego okazało się że mężczyzna nie może wysiąść z samochodu, ponieważ jest kompletnie pijany.
Kierujący oplem 26-latek na prostym docinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w przydrożny słup oświetleniowy. Mężczyzna nie miał żadnych widocznych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało że miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzenia kierującego w policyjnej bazie danych okazało się, że ma on sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Za złamanie sądowego zakazu 26-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu to przestępstwo za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Mężczyzna odpowie także za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
asp. Joanna Golus / KPP w Białobrzegach