Aktualności

Kierująca skodą pędziła 107 km/h w terenie zabudowanym

Data publikacji 10.06.2025

57-latka straciła prawo jazdy po tym, jak policjanci zatrzymali ją za przekroczenie prędkości o 57 km/h w terenie zabudowanym. Zamiast 50 km/h, jechała aż 107 km/h! Mandat, punkty karne i zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące - to konsekwencje brawurowej jazdy.

W sobotnie popołudnie, 7 czerwca, o godzinie 14 funkcjonariusze drogówki przeprowadzali rutynową kontrolę prędkości w Starych Żdżarach. Ich uwagę zwróciła skoda, która mknęła z prędkością 107 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosi jedynie 50 km/h. Za kierownicą siedziała 57-latka.

Policjanci nie mieli wątpliwości – tak rażące naruszenie przepisów wymagało zdecydowanej reakcji. Kierującej zatrzymano prawo jazdy na miejscu, a dodatkowo nałożono na nią mandat oraz 13 punktów karnych. To surowe przypomnienie, że brawura na drodze może kosztować nie tylko pieniądze, ale i uprawnienia do prowadzenia pojazdu.

Funkcjonariusze podkreślają, że nadmierna prędkość pozostaje jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych. Zbyt szybka jazda zwiększa ryzyko utraty panowania nad pojazdem, wydłuża drogę hamowania i może prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń. W terenie zabudowanym, gdzie piesi, rowerzyści i inne pojazdy są szczególnie narażeni, taka brawura jest niedopuszczalna.

Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Przestrzeganie przepisów to nie tylko obowiązek prawny, ale przede wszystkim troska o bezpieczeństwo własne i innych użytkowników dróg. Mundurowi przypominają, że wspólna odpowiedzialność za bezpieczeństwo może sprawić, że polskie drogi staną się przyjazne dla wszystkich.

Każdy kierowca powinien pamiętać: noga z gazu w terenie zabudowanym! Bezpieczeństwo jest w naszych rękach.

asp. Joanna Golus / KPP w Białobrzegach 

Powrót na górę strony