Dobieszyn -dachowanie samochodu
Wczoraj (08.01.2017) doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku w Dobieszynie na drodze K48. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w Dobieszynie. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zastali w rowie przy drodze K48 Opla Omegę. Pojazd przewrócony był na dach i kompletnie rozbity. Nim wpadł do rowu ściął dwa duże drzewa rosnące na poboczu. Kierowca -młody mieszkaniec gminy Stromiec jadąc w kierunku miejscowości Białobrzegi stracił panowanie nad pojazdem na prostym odcinku drogi zaraz po wyjechaniu z zakrętu. Po wypadku o własnych siłach wyszedł z mocno zgniecionego pojazdu. Po przebadaniu przez lekarza karetki pogotowia ratunkowego, okazało się, że kierujący nie odniósł żadnych obrażeń. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Na miejsce dojechało kilka wozów Straży Pożarnej z okolicznych OSP i PSP w Białobrzegach. Po opanowaniu dymu jaki się wydobywał z pojazdu i odcięciu zasilania strażacy wyciągnęli pojazd z rowu na jezdnię, skąd dalej kierowca zabezpieczył go na holowniku.
Trudne warunki drogowe w okresie zimowym powinny wymuszać na kierowcach większą koncentrację podczas jazdy oraz dostosowanie prędkości do tych warunków. Niekiedy wystarczy chwila nieuwagi lub zadziałanie niekorzystnych warunków atmosferyczno-drogowych, żeby spowodować groźną sytuację na drodze. Prędkość jak pokazują statystyki jest najczęstszą przyczyną powstawania wypadków.
Pamiętaj, że mniejsza prędkość to większa szansa na przeżycie!
/EB