Wsiadł za kierownicę po alkoholu. Policjanci zatrzymali go, gdy jechał „pod prąd”
Dzięki właściwej reakcji i zgłoszeniu świadka ciechanowscy policjanci zatrzymali kierowcę dostawczego renault, który wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. 38-letni obywatel Gruzji na Placu Jana Pawła II w Ciechanowie jechał „pod prąd”. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 0,4 promila alkoholu. Teraz 38-latek za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
W miniony czwartek (12.10) dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy dostawczego renault, który na Placu Jana Pawła II w Ciechanowie wsiadł za kierownicę po tym, jak wcześniej pił alkohol. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi od razu zauważyli pojazd, którego dotyczyło zgłoszenie. Kierowca renault jechał bowiem „pod prąd”. Kierującym okazał się 38-letni obywatel Gruzji. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 0,4 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 38-latek spędził noc w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
Przypominamy, że zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń „kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych”. W takim przypadku sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
Apelujemy do kierowców o rozsądek na drodze. Piłeś? Nie jedź! Pamiętajmy o tym, że nietrzeźwi kierowcy stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Alkohol znacznie obniża koncentrację oraz zaburza zdolność oceny sytuacji. Swój apel kierujemy też do świadków takiego zachowania. W sytuacji, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę pojazdu, natychmiast reagujmy! Gdy z różnych powodów nie jesteśmy w stanie uniemożliwić nietrzeźwemu kierowcy dalszej jazdy, niezwłocznie poinformujmy Policję. Pamiętajmy, że jeden telefon może zapobiec tragedii na drodze!
asp. Magda Zarembska