Aktualności

Seniorka nie dała się oszukać

Data publikacji 30.08.2021

W piątek do siedemdziesięcioletniej kobiety z gminy Sarnaki zadzwoniła oszustka podając się za jej wnuczkę. Żądała pożyczenia pieniędzy za załatwienie sprawy rzekomo spowodowanego wypadku drogowego. Policjanci apelują o ostrożność i stosowanie się do zasady ograniczonego zaufania podczas tego typu rozmów.

W piątek wieczorem do 71-latki z terenu gminy Sarnaki zadzwoniła nieznana kobieta i łkającym głosem poinformowała "babcię", że spowodowała wypadek samochodowy, w którym bardzo poważnie ucierpiała ciężarna kobieta. Jak twierdziła, "dogadała się" właśnie z przesłuchującym ją policjantem i musi mu przekazać 100 tysięcy zł za uniknięcie 12 lat więzienia.

Seniorka jednak nie dała się zwieść i po wielu namowach do zebrania biżuterii, kosztowności i gotówki w kwocie co najmniej 30 tysięcy, ze złością rzuciła słuchawkę, po czym powiadomiła Policję. Kobieta nie straciła zimnej krwi i uniknęła oszustwa.

Pamiętajmy, że legenda jaką opowiedzą oszuści może być rózna. Sprawcy mogą podawać się za członków rodziny, podszywać się pod urzędników lub przedstawicieli jakiejś organizacji, policjantów, pielęgniarki, pracowników socjalnych. Najczęściej proszą o pilne przekazanie pieniędzy.

Zalecamy stosowanie zasady ograniczonego zaufania - lepiej być nieco podejrzliwym, niż stracić dorobek życia. Pamiętajmy także, aby nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich ani posiadanych w domu pieniędzy czy innych cennych przedmiotów.

 

asp. Nina Zaniewicz

Powrót na górę strony