O krok od tragedii – nietrzeźwy mężczyzna leżał na jezdni
Każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy pieszy idący drogą. Pijany pieszy czy rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie. Każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami . Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia z pieszego, do którego doszło w Huszlewie. Świadkowie udzielili pomocy rannemu mężczyźnie i zaalarmowali służby. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 21 w rejonie świetlicy wiejskiej w Huszlewie. Leżącego na jezdni, rannego mężczyznę, obok którego leżał rower, zauważył kierujący samochodem. Niezwłocznie wezwał na miejsce służby ratownicze oraz udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy. Policjanci wstępnie ustalili, że 76-latek, wracając do domu prowadził rower, w pewnym momencie stracił równowagę i przewrócił się razem z nim, upadając na jezdnię. Mężczyzna doznał obrażeń i został przetransportowany do łosickiego szpitala. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Tym razem skończyło się bez tragedii, ale niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia.
Pamiętajmy każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu może być również sprawcą tragicznych wypadków. Ciągle słyszymy o nietrzeźwych rowerzystach wyjeżdżających przysłowiowym wężykiem sprzed sklepów, czy też barów lub pieszych idących „środkiem drogi”. Stwarzają oni realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Takie osoby są nieobliczalne w momencie, kiedy je wyprzedzamy. Uciekając przed zderzeniem z nietrzeźwym rowerzystą lub pieszym kierowca samochodu może wjechać do rowu lub uderzyć w drzewo, co z kolei może spowodować poważną tragedię. Dlatego też dla nietrzeźwych uczestników ruchu, nie może być żadnej tolerancji.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoba znajdująca się w stanie nietrzeźwości, która na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.