Aktualności

Szczęśliwy finał poszukiwań

Pomyślnie zakończyły się poszukiwania 50-latka, który w miniony czwartek nie wrócił po pracy do domu. Powiadomieni o zdarzeniu łosiccy policjanci natychmiast rozpoczęli działania. Zaginiony mężczyzna został odnaleziony. Potrzebował pomocy medycznej.

 

Nieszczęśliwy splot wydarzeń może okazać się niebezpieczny, jeżeli nie znamy terenu. Przekonał się o tym 50- letni mieszkaniec Michałowa, który wracając samochodem po pracy do miejsca zamieszkania, utknął w polu i nie był w stanie sam wydostać auta z grzęzawiska. Gdy pieszo wracał do domu, przechodząc przez las stracił orientację i nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej. Sytuacja zrobiła się niebezpieczna, kiedy na jednej z leśnych drużek potknął się i złamał nogę. Na domiar złego zapadał już zmrok, mężczyzna nie mógł iść dalej i musiał spędzić noc w lesie. Nie miał możliwości wezwania pomocy, ponieważ w tracie marszu zgubił telefon. Zaniepokojona sytuacją rodzina szukała mężczyzny na własną rękę, gdy poszukiwania nie przyniosły rezultatu poprosiła o pomoc Policję. W działania poszukiwawcze zaangażowani byli policjanci z łosickiej komendy, funkcjonariusz z psem tropiącym z Komendy Miejskiej w Siedlcach oraz strażacy z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Po kilku godzinach działań, przeszukiwaniu lasów, pobliskich miejscowości, przyległych dróg oraz pustostanów, mężczyzna został odnaleziony. 50-latek był wyraźnie osłabiony i wyziębiony, z urazem nogi został przewieziony przez załogę karetki pogotowia do szpitala.

Powrót na górę strony