Dachowanie na tzw. „tysiąclatce”
Wczoraj doszło do groźnego zdarzenia drogowego na tzw. „tysiąclatce”. Kierujący samochodu osobowego trafił do szpitala. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Apelujemy o dostosowanie prędkość do warunków na drodze. Opady deszczu, niska temperatura, silny wiatr dodatkowo nadmierna prędkość mogą doprowadzić do tragedii na drodze.
Wczoraj (16.12.) o godz. 12:00 na tzw. „tysiąclatce” doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Wstępne ustalenia wskazują, że 46 – letni kierujący audi nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych na drodze, wpadł w poślizg i dachował. Makowscy policjanci byli pierwsi na miejscu zdarzenia i udzielili pomocy przedmedycznej poszkodowanemu, następnie przekazali kierującego pod opiekę medyków. Mężczyzna trafił do szpitala. Na szczęście jego obrażenia nie zagrażają jego życiu i zdrowiu.
Podczas czynności okazało się, że 46 – latek, mieszkaniec pow. makowskiego, nie miał prawa jazdy, a auto którym kierował nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia oc.
Ponownie zwracamy się z apelem do wszystkich kierujących o dostosowanie prędkość do warunków na drodze. Opady deszczu, niska temperatura silny wiatr dodatkowo nadmierna prędkość mogą doprowadzić do tragedii na drodze.
podkom. Monika Winnik