Przypadkowy świadek zatrzymał pijanego kierowcę i zapobiegł niebezpieczeństwu
Interwencja 37-letniego mieszkańca pow. mławskiego, który zatrzymał nietrzeźwego kierowcę opla, zapobiegła groźnemu zdarzeniu. Pijany kierowca jechał całą szerokością drogi, zmuszał innych kierowców do zjeżdżania na pobocze. Świadek ruszył za nim, zatrzymał go na drodze, odebrał kluczyki i powiadomił Policję.
To bohaterskie działanie przypadkowego świadka zapobiegło niebezpieczeństwu. Do zdarzenia doszło wczoraj w południe, na trasie Mława- Szreńsk w miejscowości Modła. Świadek zauważył jadącego z naprzeciwka kierowcę opla, poruszającego się całą szerokością jezdni, który swoim zachowaniem zmuszał innych kierujących do wykonywania nagłych manewrów i zjeżdżania na pobocze. Widząc to, zawrócił i ruszył za podejrzanym kierowcą. W Modle wyprzedził opla i zatrzymał swój samochód na pasie ruchu. Gdy kierowca opla zwolnił i zatrzymał się, świadek podbiegł do niego i przez otwartą szybę od strony kierowcy, zabrał kluczyki a następnie powiadomił Policję. Jak się okazało, za kierownicą opla siedział 61-letni mieszkaniec pow. mławskiego. Od mężczyzny czuć było intensywny zapach alkoholu, kontakt z nim był utrudniony. Zatrzymany nie był w stanie poddać się badaniu alkotestem. Został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy kierowca stracił już prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.
Mławska policja dziękuje świadkowi za interwencję i ujęcie nietrzeźwego kierowcy. Takie zachowanie świadczy o ogromnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu drogowemu. Jest przykładem bohaterskiego działania, dzięki któremu nie doszło do groźnego dla życia i zdrowia zdarzenia.
Autor: asp.szt. Anna Pawłowska