Pijany kierowca przeleciał nad zaparkowanym pojazdem i wbił się w ogrodzenie posesji
Niebezpieczna jazda pijanego kierowcy mogła doprowadzić do tragedii. Kierujący renault wypadł z drogi, przeleciał nad zaparkowanym pojazdem i wbił się w ogrodzenie prywatnej posesji. Choć trudno w to uwierzyć – kierowca i pasażer nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Do zdarzenia doszło wczoraj rano, na ul. Gdyńskiej w Mławie.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu zdarzenia, kierowca renault, jadąc z nadmierną prędkością od strony Działdowa, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając innego kierującego do wykonania gwałtownego manewru, by uniknąć zderzenia. Następnie kierowca renault zjechał z drogi do rowu i uderzył w przepust na wjeździe do posesji. Pojazd wybiło w powietrze, przeleciał nad zaparkowanym samochodem i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Pasażer został zakleszczony w pojeździe a kierowca wypadł z auta. Obaj zostali przewiezieni do szpitala w Mławie. Jak ustalono, samochodem kierował 20-letni mieszkaniec pow. działdowskiego, w organizmie miał ponad 1,30 promila alkoholu. Przewoził 27-letniego pasażera.
Kierowca renault stracił już prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawa dotycząca spowodowania zdarzenia drogowego zostanie skierowana z wnioskiem o ukaranie do Sądu Rejonowego w Mławie. Postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.
Autor: asp. szt. Anna Pawłowska