Wypadek na trasie S7, w pobliżu Wiśniewa. Ranna kierująca i jej dwoje dzieci
Dziś rano, na trasie S7 w pobliżu wiaduktu, odcinek relacji Wyszyny Kościelne - Wiśniewo , doszło do wypadku, w którym ranna została kierująca oraz dwoje dzieci w wieku 13 i 16 lat. Ranni przewiezieni zostali do szpitala w Ciechanowie. Ich samochód wypadł z drogi i stoczył się z nasypu do rowu. Jak ustalili policjanci, kierująca i pasażerowie nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, interweniujących na miejscu wypadku, kierująca renault, na łuku jezdni przy wjeździe na wiadukt, jadąc z nadmierną prędkością, wjechała na prawe pobocze, następnie wykonała gwałtowny manewr, zjechała na lewą stronę drogi, uderzając w bariery ochronne wiaduktu. Samochód dachował, spadając z nasypu do rowu. Po wypadku drzwi pojazdu były zakleszczone. Kierująca i pasażerowie zostali wydobyci z pojazdu przez straż pożarną. Jak wynika z ustaleń, podróżujący nie korzystali z pasów bezpieczeństwa. Kierująca renault, 41-letnia mławianka, była trzeźwa. Ona i jej dwoje dzieci, 13-letni chłopiec oraz 16-letnia dziewczyna, zostali przewiezieni do szpitala w Ciechanowie. Trzecia pasażerka (16 lat) nie doznała obrażeń. Interweniujący policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy. Trwają szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn wypadku.
Policja apeluje o ostrożność – stosowanie się do obowiązujących ograniczeń prędkości to absolutna podstawa, chwila nieuwagi, nadmierna prędkość, mogą doprowadzić do tragedii.
asp.szt. Anna Pawłowska