Odpady, którymi załadowany był bus wyrzucili w lesie. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie trzech mężczyzn, którzy wyruszyli z Mławy busem, załadowanym odpadami. Śmieci wyrzucili pod lasem. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez patrol grupy SPEED. Kierowca busa był nietrzeźwy. Zatrzymanych czekają poważne konsekwencje.
Do zdarzenia doszło we wtorek (14.05) na terenie gminy Strzegowo. Partol grupy SPEED, pełniący nadzór na drodze relacji Mdzewko-Syberia zauważył zaparkowanego przy lesie mercedesa sprintera, z którego trzech mężczyzn wyrzucało śmieci. Policjanci zatrzymali nieoznakowany radiowóz w pobliżu busa. Zajęci wyładunkiem mężczyźni, nie przerwali pracy. Dopiero, gdy mundurowi opuścili pojazd, mężczyźni zorientowali się, że wpadli na gorącym uczynku. Zatrzymani to mieszkańcy Mławy (31,32 i 36 lat). Łąkę w pobliżu lasu potraktowali jak wysypisko śmieci, wyrzucając dużą ilość odpadów, w tym tworzywa sztuczne.
Jak się ponadto okazało, jeden z mężczyzn, 36-letni mławianin, który kierował busem był nietrzeźwy. Miał ponad 0,70 promila alkoholu w organizmie. Bus został odholowany na policyjny parking, a 36-latek trzeźwiał w areszcie. Wczoraj (15.05) usłyszał zarzut przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Stracił prawo jazdy. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. On i pozostałych dwóch mężczyzn odpowiedzą także za wyrzucanie śmieci na tereny polne. Sprawa zostanie skierowana z wnioskami o ukaranie do Sądu Rejonowego w Mławie. Za to wykroczenie, całej trójce grozi wysoka grzywna oraz obowiązek posprzątania zaśmieconego terenu.
Autor: asp.szt. Anna Pawłowska