Aktualności

Zatrzymani nietrzeźwi kierujący i młody kierowca z sądowym zakazem

Data publikacji 22.05.2024

Kilka razy w ciągu tygodnia, mławscy policjanci zatrzymują kolejnych nietrzeźwych kierujących lub kierowców, lekceważących sądowe zakazy. Za przestępstwa te grożą wysokie grzywny, utrata pojazdu oraz kary pozbawienia wolności. Wzmożone działania kontrolne policji wspierają także przypadkowi świadkowie, którzy coraz częściej przekazują informacje o nietrzeźwych za kierownicą.

W sobotę wieczorem, na ul. Wójtostwo w Mławie, nietrzeźwy kierujący dostawczym fiatem, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Kluczyki odebrali mu przypadkowi świadkowie, którzy wezwali patrol. Jak ustalili interweniujący policjanci, samochodem kierował 52-letni obywatel Ukrainy. Przewoził trzech pasażerów. Nie posiadał uprawnień do kierowania. Był pod wyraźnym działaniem alkoholu, nie poddał się jednak badaniu alkotestem. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu wysoka grzywna, utrata pojazdu oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.  Trwają dalsze czynności.

Tego samego wieczoru, na ul. Warszawskiej w Mławie, interweniujący patrol ruchu drogowego zatrzymał nietrzeźwego kierującego fiatem seicento, który wyraźnie nie panował nad samochodem. 32- letni mieszkaniec pow. mławskiego, miał ponad 2 promile alkoholu. Nie posiadał uprawnień do kierowania ani badań technicznych fiata, którego kupił tego samego dnia. Seicento zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Zatrzymanemu kierowcy grozi wysoka grzywna, utrata pojazdu oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi mławska komenda policji.

Wczoraj wieczorem, na terenie Mławy, patrol prewencji zatrzymał kierującego BMW, 21-letniego mławianina. Młody kierowca stracił prawo jazdy w ubiegłym roku. Kierował wbrew sądowemu zakazowi. Za przestępstwo to grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Trwają dalsze czynności.

 Autor: asp.szt. Anna Pawłowska

Powrót na górę strony