Przed nami zima- nie bądź obojętny!
Wkrótce zima, temperatury spadają blisko zera lub poniżej. Przebywanie przez dłuższy czas na otwartych przestrzeniach powoduje wychłodzenie organizmu co może skutkować śmiercią. Szczególnie narażeni na wychłodzenie są bezdomni, ale także osoby starsze i osoby nietrzeźwe. Policja apeluje- nie bądź obojętny na cudzą krzywdę!
Jesienno-zimowa aura to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia osoby bezdomne. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Aby się rozgrzać bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co może skutkować pożarem bądź zaczadzeniem. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.
Odnosząc się do osób nietrzeźwych, którzy z powodu wypitego alkoholu, nie odczuwają zimna do zamarznięć najczęściej dochodzi w parkach i na przystankach PKS. Mitem jest przekonanie, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Skutkiem jego wypicia jest chwilowe podwyższenie ciepłoty ciała, jednak w konsekwencji taki organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Poza tym stan upojenia alkoholem powoduje ograniczoną zdolność koordynacji ruchów. Wystarczy chwila nieuwagi i nierówna nawierzchni. Przy upadku i braku możliwości samodzielnego poradzenia sobie o tragedię nietrudno.
Nawiązując do osób starszych, samotnych do zamarznięć może dochodzić w sytuacjach kiedy osoby takie nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak chociażby z napaleniem w piecu. Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać czy potrzebuje naszej pomocy. O trudnej sytuacji sąsiada czy znajomego my również możemy powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej.
Zatrzymajmy się przy ludzkiej krzywdzie, nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie. Zareaguj - 112 lub 997!
sierż. sztab. Milena Kopczyńśka, KPP Pułtusk