Sternicy nadal decydują się na kierowanie łodzią po alkoholu
Sobotnie południe na rzece Narew zakończyło się dla jednego ze sterników „jedynie” konsekwencjami prawnymi. Nieodpowiedzialny mężczyzna sterował łodzią pod wpływem alkoholu, co mogło doprowadzić do tragedii. Na szczęście czuwali policyjni wodniacy.
Pomimo, że sezon wypoczynku nad wodą dawno się zakończył, to na celowniku pułtuskich policyjnych wodniaków nadal są amatorzy sportów, którzy decydują się pływać po rzece pod wpływem alkoholu.
W sobotnie południe dzielnicowy patrolując szlak żeglugowy na wysokości Karniewka zatrzymał do kontroli sternika łodzi napędzanej silnikiem spalinowym. Mężczyzna posiadał wszystkie wymagane dokumenty podczas kontroli jednostki pływającej, natomiast wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Badanie na trzeźwość wykazało prawie pół promila w jego organizmie. Za wykroczenie odpowie przed Sądem.
Policjanci czuwają nad bezpieczeństwem wypoczywających na wodzie, jednak pamiętajmy, że to my sami w pierwszej kolejności odpowiedzialni jesteśmy za swoje bezpieczeństwo!
podkom. Milena Kopczyńska, KPP w Pułtusku