Kliknęła w link i straciła pieniądze – uwaga na internetowych oszustów
Mimo wielu apeli Policji o dokładne czytanie przesyłanych smsów, wiadomości e-mail i nieklikania w podsyłane podejrzane linki. Wystarczyło jedno kliknięcie w przesłany przez kupującego link, by sprzedająca straciła blisko 3 tysięcy złotych z konta. Zanim potwierdzisz płatność danymi logowania bankowego, sprawdź czy adres strony bankowej nie jest fałszywy.
W ostatnim czasie do dyżurnego pułtuskich policjantów zgłosiła się 36-letnia mieszkanka powiatu pułtuskiego, która powiadomiła o internetowym oszustwie. Kobieta zamieściła na popularnym portalu społecznościowym ogłoszenie dotyczące sprzedaży artykułu dziecięcego. Następnie odezwał się do niej potencjalny kupujący, który pod pretekstem informacji o zakupie przesłał jej dwa linki do przyjęcia wpłaty za towar. Niestety 36-latka kliknęła w nadesłane linki, po czym zatwierdziła transakcję.
Niedługo po tym weszła na swoje konto, aby zobaczyć czy wpłynęły pieniądze za sprzedany towar. Niestety zamiast przelewu mieszkanka powiatu pułtuskiego zobaczyła, że z jej konta zniknęły pieniądze w kwocie ok. 3000 złotych.
Uwaga na oszustów!
Przekazywane przez oszustów linki często przypominają odnośniki do prawdziwych stron, a różnice są prawie niedostrzegalne. Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie powinno się klikać w linki otrzymane od nieznanych osób. Jednak najgorszym błędem jest przekazywanie danych takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy właśnie informacji zapisanych na karcie płatniczej. Wówczas oszuści bez problemu mogą wejść w posiadanie naszych pieniędzy, których odzyskanie już nie jest takie łatwe.
Podczas internetowych zakupów, czy też sprzedaży zawsze powinniśmy zachować czujność i dużą dozę nieufności. Chęć szybkiego uzyskania pieniędzy za np. sprzedany towar może okazać się zgubna.
Należy pamiętać również o tym, żeby NIKOMU nie podawać danych do naszej karty bankomatowej. Dane do naszego konta są danymi ściśle wrażliwymi i pod żadnym pozorem nie powinniśmy ich NIKOMU udostępniać!
Przekażmy tego rodzaju ostrzeżenia również członkom naszych rodzin. W ten sposób ochronimy ich przed utrata pieniędzy.
Autor: mł. asp. Anna Kowalczyk