Aktualności

Ostrzegamy i apelujemy! Nie dajmy się okraść!

Data publikacji 02.10.2023

W ostatnich dniach wpłynęły do Komendy dwa nowe zgłoszenia kradzieży rowerów– zdarzenia mają wspólny mianownik - nieskuteczne zabezpieczenie jednośladu. Aby powstrzymać falę niepokojącego zjawiska Policja apeluje o ostrożność!

Sezon rowerowy jeszcze się nie skończył. Pamiętajmy o tym, że złodzieje mogą nas obserwować i skorzystać z naszej nieostrożności. Każde pozostawienie niezabezpieczonego roweru pod sklepem jest okazją dla niego, tak samo, jak pozostawianie otwartych drzwi na klatkę schodową. Dbajmy o nasze mienie, a kiedy widzimy, że w naszym bloku kręci się ktoś nieznajomy - przyjrzyjmy mu się, zapytajmy, w jakiej sprawie i do kogo przyszedł. Jeśli jest to ktoś, kto ma złe zamiary, dzięki naszemu zainteresowaniu straci swoją anonimowość i prawdopodobnie zrezygnuje z zamiaru kradzieży.

Do kradzieży rowerów dochodzi najczęściej nocą i w większości przypadków giną one z otwartych klatek schodowych. Złodzieje wykorzystują nieskuteczne zabezpieczenia jednośladu, bądź jego całkowity brak. Sprawcy takich kradzieży mogą być wszędzie i tylko czekają na naszą niefrasobliwość. Ostatni przykład tylko to potwierdził. Z klatki schodowej jednego z bloków przy ul. Rynek w Pułtusku doszło do kradzieży roweru marki Kross. Poszkodowana 56 -latka oszacowała jego wartość na 2 tys. zł. Jednoślad nie posiadał zabezpieczenia.
Do częstych przypadków kradzieży rowerów dochodzi również sprzed sklepu, baru, apteki czy innego obiektu, gdzie załatwiamy swoje sprawy, czego doświadczyła 22- letnia mieszkanka Pułtuska, pozostawiając rower miejski, wartości 500 zł, przed sklepem z artykułami przemysłowymi, przy ul. Daszyńskiego - bez zabezpieczenia i nadzoru.

Nie zapominajmy, że im mniej zabezpieczeń posiada nasz sprzęt, tym mniej czasu potrzebuje amator cudzej własności, by ją ukraść. Dlatego policjanci apelują o zainwestowanie w solidne linki bądź kłódki. Nie zaszkodzi, jeśli będą to dwa rodzaje. Nawet, gdy wchodzimy tylko na chwilę do sklepu, warto zapiąć linkę od ramy jednośladu do stałego elementu, gdzie pozostawiamy rower. To z pewnością utrudni złodziejowi sprawę.
Dobrze jest sfotografować jednoślad, aby w przypadku jego kradzieży móc przekazać zdjęcie oraz dowód zakupu policjantom.

Autor: kom. Milena Kopczyńska

Powrót na górę strony