Aktualności

Dzielnicowi wodniacy uratowali tonącą 61-latkę

Data publikacji 05.06.2024

Pułtuscy policjanci ruszyli na ratunek kobiecie, natychmiast po tym, jak zauważyli, że idąc portowym pomostem, poślizgnęła się i wpadła do rzeki. Wyciągnęli ją z wody i zapewnili pomoc. Mieszkanka Pułtuska nie potrafiła opisać ogromnej wdzięczności za uratowanie jej życia, kobieta nie umiała pływać.

Policjanci służą pomocą zawsze, gdy tylko mogą. Nie oczekują za to specjalnych podziękowań, bo wiedzą, że na tym polega ich służba. Co nie oznacza, że słowa wdzięczności, jakie do nich trafiają, nie robią na nich wrażenia. Szczególnie gdy są to podziękowania płynące prosto z serca jak te napisane przez jednego z mieszkańców. Nie szczędził on słów wdzięczności i wielkiej sympatii do interweniujących policjantów, którzy 30 maja br. uratowali życie jego 61-letniej żony. Wówczas, dzielnicowi Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku: sierż. Izabela Wierzbicka oraz asp. Przemysław Jakubiak, pełniąc służbę w patrolu motorowodnym, zauważyli jak kobieta idąca po portowym, pomoście nagle poślizgnęła się i wpadła w nurt rzeki. Mundurowi natychmiast zaczęli biec w jej kierunku.

W tej dramatycznej akcji ratunkowej liczyła się każda sekunda, jak opisywali policjanci, w pewnym momencie widzieli tylko rękę porywanej przez nurt kobiety. Z trudnością wydobyli ją z wody i ułożyli w bezpiecznym miejscu. Zapewni komfort psychiczny i termiczny. Kiedy kobiecie opadły emocje powiedziała policjantom, że wpadając do wody, straciła orientację przestrzenną, nie potrafi pływać, a dzięki ich reakcji przeżyła. Nie kryła łez wzruszenia.

Kolejnego dnia telefonicznie skontaktowała się z dzielnicowymi, mówiąc, że czuje się dobrze. Wyraziła wdzięczność za fachowość, natychmiastową reakcję, okazaną pomoc i empatię.

Z podziękowaniem do Komendanta Wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu zwrócił się również mąż uratowanej kobiety.

Każdy policjant wie, co do niego należy i zawsze wykonuje swoje obowiązki z bezinteresownym zaangażowaniem. Jednak miło jest usłyszeć słowa uznania po wykonaniu takiego zadania. Państwa opinia wyrażająca zadowolenie z naszej służby jest niezwykle budująca i jest dowodem na to, że to, co robimy, jest słuszne i potrzebne.

„Pomagamy i chronimy”. Cieszymy się, że w tej sprawie również stawiliśmy czoła i wypełniliśmy słowa roty ślubowania "strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia".

kom. Milena Kopczyńska/KPP w Pułtusku

Powrót na górę strony