Aktualności

Odpowie za znieważenie funkcjonariusza

Data publikacji 05.06.2024

Znieważenia w policyjnej służbie to nie rzadkość. Policjanci często wchodzą w środek konfliktu lub spotykają się z ostracyzmem, gdy egzekwują przepisy prawne od osób, które są dalekie od ich respektowania. Funkcjonariusz publiczny podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych jest objęty specjalną ochroną. Osoba, która znieważa czy też narusza nietykalność cielesną policjantów, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Przekonała się o tym 40-letnia mieszkanka Pułtuska, która w trakcie interwencji ubliżała mundurowym słowami wulgarnymi.

Wczoraj, wykonując jedno z poleceń Dyżurnego, patrol Policji podjął interwencję wobec awanturującej się w mieszkaniu przy ul. Traugutta, 40-letniej kobiety. Głośne zachowanie pułtuszczanki rozchodziło się na dużą część osiedla. W trakcie podjętych czynności, dzielnicowi nałożyli na 40-latkę mandat karny w wysokości 500 zł. Represja Policji „nie przypadła do gustu” awanturującej się. W reakcji na to, kobieta nie szczędziła wobec funkcjonariuszy słów wulgarnych. Odwagi w zachowaniu dodał jej stan w jakim się znajdowała, była nietrzeźwa. Została doprowadzona do Komendy. Poniesie odpowiedzialność przed sądem.

Warto przypomnieć, że znieważenie funkcjonariusza publicznego, którym jest nie tylko funkcjonariusz Policji to przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Naruszenie jego cielesnej nietykalności podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Czynna napaść może skończyć się nawet pozbawieniem wolności do lat 10.

kom. Milena Kopczyńska/KPP w Pułtusku

Powrót na górę strony