Pijany 30-latek zdemolował kosze na dworcu PKS w Przysusze. Uciekał przed policją z prawie 3 promilami
Przysuscy policjanci zatrzymali agresywnego 30-latka, który dewastował mienie na dworcu PKS. Mężczyzna miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie, próbował uciec, a straty oszacowano na 850 zł. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W piątek w nocy (7 listopada) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Przysusze otrzymał zgłoszenie o osobie zakłócającej ciszę nocną i niszczącej kosze na śmieci w rejonie dworca autobusowego. Na miejsce natychmiast skierowano patrol Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego.
Po przybyciu funkcjonariusze zauważyli 30-letniego mieszkańca powiatu przysuskiego, który kopał w przewrócony kosz. Na widok radiowozu mężczyzna rzucił się do ucieczki, ale po krótkim pościgu został ujęty i obezwładniony. Zachowywał się wulgarnie i agresywnie wobec policjantów. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w organizmie – w związku z tym trafił do policyjnej celi do wytrzeźwienia.
Mundurowi stwierdzili uszkodzenie czterech koszy na śmieci oraz porozrzucane wokół nich odpady. 17 listopada pracownik gospodarki komunalnej złożył oficjalne zawiadomienie o przestępstwie – wartość strat oszacowano na 850 złotych.
Sprawa prowadzona jest pod kątem art. 288 § 1 Kodeksu karnego. Za zniszczenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Policja apeluje o odpowiedzialne zachowanie i poszanowanie wspólnego mienia publicznego.
Autor: sierż. Aleksandra Bałtowska
