Nigdy nie jeżdżę po alkoholu – to hasło powinno przyświecać każdemu kierowcy
Nietrzeźwy kierujący to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pomimo ciągłych apeli oraz szeregu działań podejmowanych przez przysuskich policjantów nadal zdarzają się osoby, które świadomie decydują się kierować pojazdami znajdując się w stanie nietrzeźwości. W weekend na terenie powiatu przysuskiego policjanci zatrzymali do kontroli dwie takie osoby.
Nikt z nas nie ma żadnych wątpliwości, że nietrzeźwi kierujący stwarzają największe zagrożenie nie tylko dla swojego życia i zdrowia, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Z tego też względu, przysuscy policjanci podejmują szereg działań mających na celu wyeliminowanie ich z naszych dróg. Pomimo tego nadal zdarzają się skrajnie nieodpowiedzialne osoby, które świadomie decydują się na kierowanie pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości.
Do takiej sytuacji doszło w sobotę, przed godziną 22 w Odrzywole. Wtedy to, policjanci z otrzymali informację, że w rejonie sklepu na jednej z ulic porusza się osobowy peugeot, którego kierowca może być nietrzeźwy. Natychmiast we wskazany rejon zostali skierowali mundurowi. Po chwili stróże prawa dojechali na miejsce i zatrzymali poruszające się auto, którym kierował 58 – letni mężczyzna. Badanie alkomatem wykazało, że prowadził on pojazd mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a do tego nie posiadając wcale uprawnień do kierowania pojazdami.
Nieodpowiedzialnie zachował się również 26 – letni mężczyzna, który z soboty na niedzielę, jadąc drogą krajową nr 12 w miejscowości Kolonia Skrzyńsko, gm. Przysucha uszkodził barierę ochronną przy wjeździe na jedną ze stacji paliw. Sprawdzono stan trzeźwości kierującego mazdą, w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz obaj kierujący za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za taki czyn grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania pojazdem oraz kara wysokiej grzywny.
Apeli nigdy nie za wiele ale pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze oraz innych uczestników ruchu drogowego zależy przede wszystkim od nas samych.
asp. Aneta Wilk