Dachował i uciekł. Nietrzeźwy nastolatek miał prawo jazdy od 3 miesięcy
Do groźnego zdarzenia doszło dzisiaj rano w Przysusze na ul. Świętokrzyskiej. Młody kierowca , kierując bmw, stracił panowanie nad pojazdem, dachował i uciekł. Przez policjantów został szybko ustalony i zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że jest pod wpływem alkoholu.
Dzisiaj (28.07) po godzinie 5 dyżurny przysuskiej jednostki został powiadomiony o dachowaniu pojazdu na ul. Świętokrzyskiej w Przysusze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem bmw nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, w wyniku czego dachował, a następnie uderzył w ogrodzenie posesji, uszkadzając cztery betonowe przęsła. Przed przybyciem policjantów, kierujący pojazdem oddalił się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość kierującego, którego zatrzymali w miejscu zamieszkania. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Przysuchy. Wynik badania alkomatem wykazał, że znajduje się w stanie nietrzeźwości. Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, które posiadał dopiero od 3 miesięcy.
Teraz młody kierowca za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
asp. szt. Aneta Wilk