Zatrzymany włamywacz z kolejnymi zarzutami. Policjant „złowił” go kilkoma pytaniami
Zatrzymamy przez żuromińskich policjantów na początku lutego włamywacz miał na swoim koncie kilka przestępstw. W wyniku śledztwa ujawniono, że poszkodowanych jest więcej. W mieszkaniu 35-latka znaleziono m.in. wędkę. W czasie rozmowy z zatrzymanym, policjant-wędkarz, zadał mu kilka pytań na temat wędkowania. Mężczyzna nie potrafił na nie odpowiedzieć. Przyznał, że wędkę ukradł.
Dyżurny żuromińskiej jednostki policji został poinformowany o włamaniu do piwnicy jednego z bloków w Żurominie. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że do włamania doszło tego samego dnia. Mieszkaniec bloku w piwnicy przechowywał głównie elektronarzędzia i klucze. Wartość strat właściciel piwnicy oszacował na kwotę ponad 2 tys. zł. W trakcie trwania czynności na miejscu przestępstwa policjanci ustalili, że tego dnia w rejonie bloku widziany był mężczyzna, który znany jest mieszkańcom tego osiedla, jak również policjantom. Policjanci pojechali pod adres wspomnianego mężczyzny, gdzie w jego domu odnalezione zostały skradzione przedmioty.
35-letni mieszkaniec Żuromina został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci w trakcie przesłuchania mężczyzny zaczęli podejrzewać, że to właśnie on może być sprawcą próby włamania i włamania do piwnicy na tym samym osiedlu, do których doszło na przełomie roku. W mieszkaniu podejrzanego policjanci znaleźli skradzioną piłę łańcuchową. Natknęli się także na sprzęt wędkarski. To zainteresowało funkcjonariuszy. Jeden z policjantów interesujący się wędkarstwem, zapytał 35-latka o kilka kwestii związanych z tym hobby. Szybko zorientował się, że mieszkaniec Żuromina nie ma rozeznania temacie. Wskazał adres, skąd zabrał sprzęt wędkarski, którego szacowana cena wynosiła ponad 2 tys. zł. Poszkodowany w tej sprawie właściciel-wędkarz o włamaniu do swojej piwnicy i kradzieży sprzętu dowiedział się od mundurowych. Nie krył zdziwienia, że taki fakt miał miejsce.
Łączna kwota skradzionych przedmiotów tj. elektronarzędzi, kluczy, nowej odzieży roboczej, piły łańcuchowej czy sprzętu wędkarskiego wynosiła ponad 5 tys. zł. 35-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i jednego usiłowania włamania. Żurominianin czeka teraz 18 miesięcy pozbawienia wolności.
Autor: mł. asp. Tomasz Łopiński