Dwa zdarzenia, dwoje dzieci poszkodowanych
Niebezpieczne zachowania kierowców przyczyną wypadków. Apelujemy o rozsądek i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
W piątek (23.06) około godziny 10:50, doszło do niebezpiecznej sytuacji na skrzyżowaniu dróg Jonne, Zimolza, Lutocin, Bieżuń. Kierujący fiatem punto 29-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego jechał od strony Jonnego,w kierunku miejscowości Zimolza. Kierujący fiatem zignorował znak STOP na skrzyżowaniu, w wyniku czego doprowadził do zderzenia się z prawidłowo jadącym samochodem m-ki opel, którym podróżowała 28-letnia mieszkanka powiatu żuromińskiego wraz z 3-letnim dzieckiem. Poszkodowane w zdarzeniu zostało dziecko, które przewiezione zostało do szpitala w Płocku i objęte opieką medyczną. Na szczęście 3-latka nie doznała poważniejszych obrażeń ciała i wróciła do domu.
Wczoraj kierujący fiatem, odpowiedzialny za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 000 złotych i 12 punktami karnymi.
Pamiętajmy, że znak STOP zobowiązuje kierowcę do bezwzględnego zatrzymania się i upewnienia czy kontynuacja jazdy nie spowoduje niebezpiecznej sytuacji na drodze, takiej jaka miała miejsce w miniony piątek.
Następnego dnia (24.06) o godz. 18:25 na drodze wojewódzkiej relacji Żuromin – Bieżuń doszło do wypadku drogowego, w którym uczestniczyły dwa samochody osobowe. Jak wynika,ze wstępnych ustaleń policjantów kierujący audi, 19-letni mieszkaniec powiatu żuromińskiego jechał od strony Bieżunia, w kierunku Żuromina. Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący audi zjechał częściowo na przeciwny pas drogi, gdzie zderzył się jadącym prawidłowo w kierunku przeciwnym seatem. Uderzenie było na tyle silne, że audi dachowało. Kierujący pojazdami nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowany w zdarzeniu został 9-letni pasażer seata, który przetransportowany został do szpitala. Jak się okazało później chłopiec doznał złamania ręki. Czynności w sprawie tego zdarzenia prowadzi żuromińska policja.
Kierujący pojazdami w obu zdarzeniach byli trzeźwi.
Nie mamy wpływu na pogodę, jednakże zachowanie zdrowego rozsądku podczas poruszania się w przestrzeni publicznej w znacznym stopniu zwiększa szanse na unikniecie niebezpiecznych sytuacji i wypadków.
asp. Tomasz Łopiński