Miał zaatakować kolegę siekierą. Nie była to prawda...
Żuromińscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące ataku z użyciem siekiery. Na miejscu zastali dwóch mężczyzn. Jeden z nich miał ranę…palca.
O niebezpiecznej sytuacji z użyciem siekiery powiadomiony został dyżurny żuromińskiej komendy Policji. Do zdarzenia miało dojść w gminie Bieżuń. Natychmiast w miejsce zgłoszenia skierowany został patrol policji i karetka pogotowia. Ustalenia policjantów okazały się jednak nieco inne, niż informacje przekazane operatorowi numeru 112. Wypity alkohol i stres, na widok rany ciętej u jednego z mężczyzn spowodował, że zgłaszający interwencję opisał sytuację emocjonalnie, wprowadzając w błąd dyspozytora numeru alarmowego.
Policjanci ustalili, że dwóch mężczyzn piło razem alkohol. W pewnym momencie postanowili pociąć drewno na opał, posługując się siekierą. Niestety, nieostrożne obchodzenie się niebezpiecznym narzędziem, a tym bardziej będąc pod znacznym działaniem alkoholu, skończyło się zranieniem jednego z nich. Będące na miejscu służby medyczne opatrzyły ranę, która nie zagrażała życiu. Poszkodowany poinformował, że sytuacja wyglądała groźnie, ale nie żywi urazy do kolegi i nie będzie go skarżył wskazując na nieumyślność jego postępowania.
Policjanci przeprowadzili rozmowę z mężczyznami wyjaśniając, że alkohol i praca z wykorzystaniem ostrych narzędzi nie idzie w parze, czego doświadczyli.
asp. Tomasz Łopiński