Reakcja świadków uratowała życie psa. Zwierzę zamknięte w nagrzanym aucie - interweniowali policjanci
W środę (2.07) ok. godz. 18 dyżurny żyrardowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o psie pozostawionym w zamkniętym pojeździe na parkingu przy parku wodnym. Z relacji zgłaszających wynikało, że zwierzę może przebywać w nagrzanym samochodzie od kilku godzin, a jego życie jest zagrożone.
Świadkowie zareagowali natychmiast. Zauważyli psa przykrytego kocami, który szczeka wewnątrz zaparkowanej skody. Z troski o jego życie i zdrowie zdecydowali się odgiąć tylną szybę auta, przez którą otworzyli drzwi i udzielili psu pierwszej pomocy - podając mu wodę oraz zapewniając dostęp do świeżego powietrza.
Na miejsce został skierowany patrol policji z komisariatu w Mszczonowie. Właścicieli nie było w pobliżu, w związku z czym, funkcjonariusze przewieźli psa do weterynarza. Psa, po przebadaniu, za zgodą prokuratora, na czas prowadzonego postępowanie przekazano osobie, która udzielała mu pomocy na parkingu.
Według wstępnych ustaleń wynika, że pies mógł przebywać w zamkniętym pojeździe przez kilka godzin, co w warunkach upału mogło zakończyć się tragicznie. Policjanci ustalili właściciela pojazdu i prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzęciem m.in. narażenie go na cierpienie, zagrożenie zdrowia lub życia grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Dziękujemy mieszkańcom za zdecydowaną i odpowiedzialną postawę. Dzięki szybkiej reakcji i empatii nie doszło do tragedii.
Przypominamy!
W nagrzanym samochodzie temperatura może w ciągu kilku minut osiągnąć poziom zagrażający życiu człowieka lub zwierzęcia. W przypadku zauważenia podobnej sytuacji - nie bądź obojętny. Reaguj i informuj odpowiednie służby.
Twoja reakcja może uratować życie!
Autor: st. sierż. Julia Szczygielska