Uwaga na oszustów! Ofiary tracą dziesiątki tysięcy złotych
Policjanci ostrzegają przed przestępcami stosującymi wyrafinowane metody manipulacji, które prowadzą do ogromnych strat finansowych. Oszuści podszywają się pod inwestorów i pracowników instytucji finansowych, obiecując szybkie zyski lub alarmując o fałszywych zagrożeniach kredytowych.
Pierwsza historia rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku, gdy 76-letnia mieszkanka Siedlec natrafiła na reklamę gry inwestycyjnej w bitcoiny podczas przeglądania internetu na swoim telefonie. Zaciekawiona ofertą, kliknęła reklamę i podała swój numer telefonu. Po kilku godzinach skontaktował się z nią mężczyzna, który podając się za pracownika firmy inwestycyjnej, nakłonił ją do wpłaty 800 złotych jako „opłaty startowej”. Gdy kobieta zorientowała się, że może to być oszustwo, anulowała przelew i skontaktowała się z bankiem. Jednak od tego momentu zaczęły się regularne telefony z nieznanych numerów.
Oszuści byli wyjątkowo przekonujący. Kobieta otrzymała fałszywe informacje o rzekomym zysku i nawet odnotowała na swoim koncie przelew 14 tysięcy złotych. Pod wpływem presji zdecydowała się na dalsze „inwestycje”, co doprowadziło do utraty środków, w tym zaciągnięcia kredytów na 25 tysięcy złotych oraz 15 tysięcy złotych, które trafiły na konta osób trzecich. Oszuści nakłonili ją także do instalacji aplikacji umożliwiającej zdalne zarządzanie telefonem, co pozwoliło im na pełny dostęp do jej konta bankowego. W sumie kobieta straciła 55 500 złotych i 600 euro. O tym przeczytasz w komunikacie: Uwaga na oszustwa inwestycyjne! 76-letnia mieszkanka Siedlec straciła ponad 55 tysięcy złotych i 600 euro
Podobna taktyka została zastosowana wobec małżeństwa, które straciło 40 tysięcy złotych. Do pary zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika zajmującego się informacją kredytową. Poinformował, że ktoś próbował zaciągnąć kredyt na ich koncie bankowym w wysokości ponad 100 tysięcy złotych. Polecił, aby się nie rozłączali i wykonywali polecenia kolejnego „konsultanta”.
Za namową oszustów małżeństwo wzięło kredyt, a następnie wypłaciło pieniądze, które wpłaciło na wskazane przez przestępców kody szybkich płatności elektronicznych, we wpłatomacie. Zanim zorientowali się, że padli ofiarą manipulacji, przelali przestępcom ponad 40 tysięcy złotych. Natychmiast zgłosili sprawę na Policję. O tym przeczytasz tutaj: Małżeństwo oszukane metodą „na pracownika banku”. Stracili ponad 40 tysięcy zł
Policja apeluje o ostrożność! Aby uniknąć podobnych sytuacji, należy:
- Nigdy nie udostępniać swoich danych osobowych, skanów dokumentów czy loginów osobom poznanym w internecie.
- Nie instalować aplikacji typu zdalny pulpit (AnyDesk, TeamViewer itp.), jeśli nie jesteście pewni ich przeznaczenia.
- Konsultować decyzje finansowe z rodziną lub zaufanymi osobami.
- Prawdziwy pracownik banku nigdy nie prosi o podanie loginów, haseł czy kodów autoryzacyjnych.
- Nigdy nie wykonywać przelewów na tzw. „bezpieczne konta”.
- W razie wątpliwości zakończyć rozmowę i samodzielnie skontaktować się z bankiem.
- Każde podejrzane zachowanie zgłaszać niezwłocznie na Policję, dzwoniąc pod numer 112.
Przypominamy, że oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane metody manipulacji, dlatego należy zachować szczególną ostrożność w kontaktach z nieznanymi osobami w internecie oraz przez telefon.
Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu