Aktualności

Agresywni mężczyźni w rozbitym aucie. Jeden próbował wręczyć łapówkę policjantom - obydwaj zostali zatrzymani

Data publikacji 06.06.2025

„Dam wam pieniądze, ile chcecie — tylko mnie wypuśćcie” takimi słowami zwrócił się do policjantów jeden z mieszkańców powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna był pasażerem pojazdu, który w centrum Myszyńca spowodował zdarzenie drogowe. Obydwaj zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Kierowca usłyszał zarzut dotyczący jazdy w stanie nietrzeźwości, natomiast pasażer odpowie za przestępstwo korupcyjne.

W miniony wtorek (3.06) mundurowi z Komisariatu Policji w Myszyńcu otrzymali zgłoszenie o rozbitym Nissanie, który stoi się w rejonie dworca PKS. Wewnątrz auta miało znajdować się dwóch agresywnych mężczyzn. Myszynieccy policjanci już po kilku minutach byli na miejscu, dołączył do nich także Komendant z komisariatu z Myszyńca, który wracając ze służby, zainteresował się stojącym na placu Wolności rozbitym autem. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn w stanie silnego pobudzenia. Pasażer auta zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy i nie reagował na wydawane polecenia. Kierowca (47-letni ostrołęczanin) miał uruchomiony silnik i próbował odjechać, te plany szybko jednak pokrzyżowali funkcjonariusze, zaciągając hamulec ręczny i wyjmując kluczyki ze stacyjki. Pasażer (32-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego) wyrzucił puszkę od piwa przez okno auta i nie reagował na ponowne polecenie do zachowania zgodnego z prawem, stawiając opór.

Ze względu na zachowanie mężczyzn, policjanci byli zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego. Agresorzy zostali obezwładnieni. Obydwaj mieli w swoich organizmach blisko 3 promile alkoholu.

W trakcie przewożenia do Komisariatu Policji w Myszyńcu pasażer jeszcze kilkukrotnie proponował policjantom wręczenie łapówki w kwocie 500 złotych. Finalnie zadeklarował, że „da tyle, ile tylko zażądają”, byle uniknąć konsekwencji. Funkcjonariusze natychmiast poinformowali przełożonych o próbie wręczenia im korzyści majątkowej. 32 i 47-latek trafili do policyjnego aresztu.

Dzięki współpracy policjantów z Myszyńca i ostrołęckich prokuratorów zebrano materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mężczyznom zarzutów. Kierowca usłyszał zarzut dotyczący kierowania w stanie nietrzeźwości, natomiast pasażer przestępstwa korupcyjnego.

Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Myszyńcu.

 

nadkom. Tomasz Żerański

Powrót na górę strony