Podejrzani o oszustwa w rękach sochaczewskich policjantów
Wszystko zaczęło się w salonie telefonii komórkowej. To w nim 38-latka udostępniła konsultantowi swój dowód osobisty. Później kobieta zaczęła otrzymywać ponaglenia zapłaty od firm udzielających pożyczek. Policjanci zatrzymali parę oszustów, która próbowała naciągnąć kobietę. Teraz grozi im do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze Zespołu dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją KPP w Sochaczewie od kilku miesięcy pracowali nad sprawą oszustw, których ofiarą padła 38-latka. Sprawcy zawarli na jej dane osobowe trzy pożyczki gotówkowe o wartości kilku tysięcy złotych. Gdy do kobiety zaczęła docierać korespondencja zawierająca umowy pożyczek wraz z harmonogramami spłat oraz kserokopią jej dowodu osobistego, ta natychmiast zawiadomiła kryminalnych z sochaczewskiej komendy. Policjanci ustalili, że kilka miesięcy wcześniej mieszkanka powiatu sochaczewskiego odwiedziła jeden z salonów sieci telefonii komórkowej, gdzie udostępniła konsultantowi swój dowód osobisty.
Kryminalni z sochaczewskiej komendy działając wspólnie z mundurowymi z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP zs. w Radomiu namierzyli tzw. słupa, który założył konto w banku, na które wpłynęły pieniądze z firm udzielających pożyczek. Gotówka była przez niego wypłacana na drugi dzień po przelewie. Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu pruszkowskiego. Przyznał się do udziału w oszustwie.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał także na udział w tym przestępstwie osoby prowadzącej salon telefonii komórkowej. W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze zatrzymali kobietę prowadzącą salon telefonii komórkowej. Przedstawiono jej trzy zarzuty oszustwa, których dopuściła się z 25-latkiem. Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia.
Sprawę policjanci traktują jako rozwojową, ponieważ podczas przeszukań znaleziono i zabezpieczono segregator z zeskanowanymi dowodami osobistymi. Funkcjonariusze będą sprawdzać czy osoby, których kopie dowodów osobistych znaleziono, nie padły również ofiarami oszustw.
Jak przypomina Generalny Inspektor Danych Osobowych Proces pozyskiwania np. podczas rejestracji kart pre-paid kopii (ksero lub skanu) dokumentu tożsamości przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych może prowadzić do pozyskiwania nadmiarowego, niewymaganego przepisami prawa zakresu danych osobowych i z tego powodu taki sposób pozyskiwania danych nie powinien być stosowany. GIODO dąży do ograniczenia praktyki kopiowania dowodu osobistego na rzecz jego okazywania i ewentualnego spisywania danych widniejących w dowodzie w sytuacjach, gdy zezwala na to przepis prawa.