Jeden samochód i dwóch pijanych kierowców
27-letni mieszkaniec gminy Długosiodło spowodował kolizję mając w organizmie 2,5 promila alkoholu. Kiedy rozmawiał z pokrzywdzoną, jego pasażerka przesiadła się na fotel kierowcy i nie czekając odjechała. Została ujęta przez policjanta w czasie wolnym od służby. Okazało się, że jest również pijana. Alkomat wykazał w jej organizmie 3 promile alkoholu. Oboje już stracili swoje prawa jazdy. A o ich losie zdecyduje sąd. Grozi im do 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.
We wtorek o godz. 21 oficer dyżurny wyszkowskich policjantów otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej dwóch osobówek we wsi Stare Bosewo. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy zastali tylko jeden samochód i dwóch kierowców. W rozmowie z uczestnikami zdarzenia ustali, że pojazdem sprawcy kolizji odjechała 39-letnia pasażerka. Za kobietą pojechał policjant, który był w czasie wolnym od służby i usłyszał o zdarzeniu. Kiedy kobieta zatrzymała się w pobliskim lesie, zatrzymał ją i nie pozwolił dalej jechać.
Policjanci od 27-letniego sprawcy kolizji oraz 39-latki, która odjechała skodą wyczuli alkohol. Alkomat w organizmie mężczyzny wykazał 2,5 promila alkoholu. Natomiast mieszkanka Gminy Długosiodło miała aż 3 promile.
Policjanci nieodpowiedzialnym kierującym zatrzymali prawa jazdy. Mundurowi ustali również przebieg zdarzenia. 27-latek nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w jego tył.
Teraz o losie pijanego duetu zdecyduje sąd. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności, surowa kara finansowa oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami. Nie obejdzie się również bez grzywny za spowodowanie kolizji drogowej przez 27-letniego mieszkańca powiatu wyszkowskiego.
Pamiętajmy pijani kierowcy to potencjalni zabójcy na drogach. Nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości, prędkości oraz własnych umiejętności.
Autor: kom. Damian Wroczyński