Aktualności

Zgodzili się na intymny video czat z kobietą. Zachowaj ostrożność rozmawiając z nieznanymi osobami poprzez komunikatory

Data publikacji 14.06.2023

O tym, jak niebezpieczne mogą być nowe znajomości na portalach społecznościowych przekonał się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna dał namówić się nowo poznanej kobiecie na nagranie intymnego filmu. Krótko po tym, nowo poznana kobieta powiedziała mu, że go zniszczy i wysłała zarejestrowane nagranie video do jego znajomych na portalu społecznościowym. Podobna „przygoda” spotkała 20-letniego mieszkaniec powiatu ostrowskiego.

Wczoraj 20-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego zgłosił Policji, że poprzez komunikator internetowy napisała do niego kobieta. Rozmowa dotyczyła różnych tematów. W pewnym momencie zeszła  na sprawy intymne. Kobieta zaproponowała videorozmowę. Zadzwoniła do 20-latka, gdy ten był w toalecie, mężczyzna odebrał. Mężczyzna chciał rozłączyć się, po czym schował telefon do kieszeni spodni. Niestety przypadkowo włączył kamerę, która utrwaliła jego intymne części ciała. Zorientował się dopiero, gdy wyjął telefon z kieszeni. Po chwili ta sama kobieta wysłała do niego wiadomość w której przesłała nagranie z wizerunkiem jego intymnych części ciała. Zażądała zapłaty 1000 zł za nieupublicznienie w internecie nagranego filmu. Mężczyzna odmówił. Późnym popołudniem otrzymał informację z grupy, do której należeli jego znajomi, że jego twarz i intymne części ciała zostały udostępnione. Sprawą zajmą się policjanci z małkińskiego komisariatu.

O tym, jak niebezpieczne mogą być nowe znajomości na portalach społecznościowych przekonał się też 31-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna dał namówić się nowo poznanej kobiecie na nagranie intymnego filmu. Krótko po tym, kobieta powiedziała mu, że go zniszczy i wysłała zarejestrowane nagranie video do jego znajomych na portalu społecznościowym.

Apelujemy o ostrożność w przypadku kontaktów z osobami obcymi. Zasada ograniczonego zaufania co do nowo poznanych osób powinna nas obowiązywać zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym. Przed kliknięciem przycisku wyślij, zastanówmy się, czy na pewno tego rodzaju zdjęcie, bądź nagranie chcemy udostępnić osobom trzecim.

Pamiętajmy, że wysyłając obcym osobom nasze prywatne zdjęcia, bądź filmy nigdy nie mamy pewności, w jaki sposób i do jakich celów będą one wykorzystywane. Nie wiemy też, kto znajduje się po drugiej stronie komputera, bądź telefonu. Nie zapominajmy także, że internet nie zapomina. Zdjęcie, bądź film raz wrzucone do sieci trudno będzie usunąć.

Autor:  kom. Tomasz Żerański/mł.asp.  Marzena Laczkowska

Powrót na górę strony